Leasing kserokopiarki brzmi jak coś, co przeglądasz z przymusu w Excelu podczas przerwy na kawę. Ale uwierz – to może być jedna z bardziej opłacalnych decyzji, jakie podejmiesz dla swojej firmy.
Dlaczego? Bo leasing to jak wynajem idealnego współlokatora – masz sprzęt, który robi robotę, ale bez zobowiązań na całe życie.Kupno kserokopiarki za gotówkę to nie przelewki – zwłaszcza jeśli celujesz w nowoczesny model, który zrobi wszystko, od druku po dostarczenie kawy (no, prawie). Leasing pozwala Ci rozłożyć ten wydatek na wygodne raty, dzięki czemu Twoje konto firmowe nie płacze z rozpaczy. Masz pieniądze na inne inwestycje, na przykład na rozwój zespołu albo na te modne kubki do biura, które wszyscy chcą.
Z leasingiem będziesz na bieżąco
Technologia starzeje się szybciej niż awokado na blacie w kuchni. Leasing daje Ci możliwość korzystania z najnowszych modeli, a kiedy nadejdzie czas na zmianę, możesz po prostu wymienić sprzęt na nowy. Bez martwienia się o to, co zrobić z tym starym, który drukuje w tempie żółwia.W leasingu serwis zwykle jest częścią umowy. Nawet w Opolu. To znaczy, że jeśli coś pójdzie nie tak – na przykład urządzenie zdecyduje, że papier zaciął się „na zawsze” – wystarczy telefon, a serwis pojawi się szybciej, niż dostawa pizzy w piątkowy wieczór. Ty nie musisz się martwić, bo ktoś inny naprawia, a Twoje dokumenty znowu płynnie płyną przez biuro.
Leasing kserokopiarki to też sposób na mądrzejsze zarządzanie podatkami. Raty leasingowe można wpisać w koszty uzyskania przychodu, co sprawia, że zyskujesz dodatkowe korzyści finansowe. A kto nie lubi legalnych sposobów na zmniejszenie podatku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz